Umysł neororóżnorodny (ASD) – o obrazie osoby kreatywnej. Post z konferencji na Uniwersytecie Gdańskim pt. Autyzm nie definiuje.

Na konferencji pt. „Autyzm nie definiuje” zorganizowanej na Uniwersytecie Gdańskim w referacie pt. Postrzeganie innych i siebie jako postaci twórczej: „folk psychology” osób ze spektrum autyzmu próbowałem opowiedzieć w sposób zintegrowany o umyśle, formach percepcji, strukturze tworzenia jawnych językowych narracji przez osoby ze spektrum autyzmu.

Odnosząc się do wielowymiarowych badań przeprowadzonych z moimi współpracownikami dotyczących wyboru i rangowania bodźców wizualnych przez osoby neuroróżnorodne (ASD) i neurotypowe (NT), następnie poprzez analizę werbalnych uzasadnień udzielanych przez te dwie badane grupy oraz poprzez zastosowanie licznych kwestionariuszy (w tym:  The Short Scale of Creative Self;  The Creative Mindset; Indywidualizm-Kolektywizm itd.), starałem się pokazać, jak system poznawczy osób ze spektrum autyzmu spontanicznie (tj. samorzutnie), w oparciu odbierane dane wizualne i sporządzane ad hoc uzasadnienia oraz trwałe zasoby przekonaniowe dotyczące cech osobowych, tworzy obraz osoby kreatywnej. Badania przeprowadzone przez nas pozwalają odkryć i następnie opisać w sposób zintegrowany – potoczny/implicytny model myślenia osoby ze spektrum autyzmu.

Użycie gotowych rysunków (jako bodźców do wyboru i rangowania) wykonanych w modelu TCT-DP (Rysunkowego Testu Twórczego Myślenia Urbana-Jellena) pozwalało nam zobaczyć dokładnie jakie charakterystyczne składniki w rysunku skłaniają osoby neroróżnorodne do uznania, że ten a nie inny rysunek został wykonany przez osobę bardziej kreatywną. Nasze obliczenia pokazują, że takie składniki dzieła wizualnego, jak zamierzone deformacje obiektów realnych, samo nagromadzenie wielu elementów w kompozycji bez ich tematycznego powiazania, obecność ironii czy też humoru, a także wyjścia poza ramy kompozycji zakreślonej w rysunku nie uruchamiają formuły uznania autora danego działa za osobę kreatywną w umyśle/opinii osoby ze spektrum. Choć akurat te składniki skłaniają osoby neurotypowe (NT) do konstatacji, że dane dzieło wykonała osoba kreatywna.

To, co jest doceniane przez osoby neroróżnorodne (ASD) i co w systemie poznawczym sprzyja uznaniu autora jakiego dzieła za osobę kreatywną, to obecność w tym wizualnym dziele perspektywy (możliwość zobaczenia obiektów z wielu stron, czy też zajrzenia do środka np. koszyka czy domku). Ważne są też dopracowane detale; mogą być one oryginalne i może być ich wiele, ale muszą być dopracowane i być raczej konkretnymi przedmiotami. W analizach językowych odkryliśmy, że niezmiernie częstym uzasadnieniem wyboru przez osoby z ASD było przywoływanie elaboracji, subtelnej pieczołowitości oraz założenie, że ktoś się naprawdę napracował. W wypowiedziach osób z ASD dominują raczej składniki, które podpadają pod kategorię konwergencji, zaś u NT raczej te, które są bliskie dywergencji. W analizach przeprowadzonych metodą ilościową widać też, że w ocenie dzieł osób mniej kreatywnych osoby z ASD nie przywołują kategorii „nudny” tak często, jak czynią to osoby NT, ale za to pojawia się u nich często słowo „chaotyczny” i jego synonimy. Takiego nasycenia tymi terminami nie znajdujemy w opisach u osób NT.

Na podstawie analizy kwestionariuszy widzimy, że idea realizacji potencjału twórczego nie zarządza tak mocno myśleniem osób z ASD, co z kolei dominuje u osób z neurotypowych (NT). Także w modelu „ja” u osób z ASD kwestia kreatywności nie wybija się na plan pierwszy, gdy chodzi o budowanie modelu tożsamości siebie i innych.

To złożone badanie jest dla mnie ważnym składnikiem opisania w sposób zintegrowany i wielopoziomowy umysłu osoby ze spektrum autyzmu. Nawet szerzej, pozwala mi to opracowywać model umysłu osoby neuroróżnorodnej w odróżnieniu od modelu umysłu osoby neorotypowej. To jest już praca bardziej z zakresu filozofii umysłu i filozofii psychologii. Tekst z badań niedługo zostanie ukończony, a w dalszej kolejności teksty teoretyczne o umyśle.

Dziękuję za wspólne badania dr Małgorzacie Moszyńskiej (UG i  Centrum Diagnozy, Terapii i Leczenia Autyzmu w Szpitalu Dziecięcym w Olsztynie), Natalii Reszucie, która zbierała dane i badała osoby, współ-pomysłodawczyni badania dr Monice Dunin-Kozickiej, prof. Olegowi Gorbaniukowi, który wszystko policzył i Jankowi Nikadonowi, który dokonuje analiz językowych. Dziękuję także prof. Annie Matczak (PTS i Jej zespołowi) za przygotowanie rysunków do badania oraz dr. Andrzejowi Zykubkowi z Katedry Kognitywistyki UMK za graficzne opracowywanie danych. 

Było mi bardzo miło, że mogłem wziąć udział w konferencji Autyzm nie definiuje na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego, którą z ramienia Uniwersytetu organizowała prof. Justyna Siemionow, w połączeniu z Akademia boksu dla osób z autyzmem i zespołem Aspergera (Klub Bokserski BTT Boxing Team działający na terenie Stoczni Gdańskiej SCG), Centrum Terapii Behawioralnej prowadzonej przez Beatę Ignaczewską oraz grupę Energa.

Dziękuję także licznie przybyłym studentom. To wielka przyjemność widzieć, że w dużej i przestronnej auli trzeba było siedzieć na schodach.    

Przy okazji chciałbym wspomnieć o akcji społecznej, którą z moją fundacją Let Arte (Fundacja Pro Liberis et Arte) organizowałem. Warto zajrzeć na plakaty filmy: https://www.letarte.org/konkurs-2017/.

Zdjęcia dzięki uprzejmości foto@vision35.pl.