Wzrost poziomu odczuwania stresu w czasie pandemii odbił się na nas wszystkich. Jak w nowej rzeczywistości – pełnej niepewności o przyszłość, strachu o zdrowie i życie bliskich – odnalazły się dzieci w wieku szkolnym, pozbawione możliwości przebywania wśród rówieśników? O tym z Martyną Siudak z Gazety Wyborczej Olsztyn rozmwiał prof. Arkadiusz Gut.

Wiele badań na dużych populacjach pokazuje, że w okresie pandemii i lockdownu znacznie wzrósł poziom odczuwanego stresu. Zaobserwowano także wyższe poziomy odczuwanego lęku i strachu. Ujawniają się one w takich wskaźnikach, jak słabsza jakość snu, bezsenność oraz w obniżonym poczuciu kontroli nad własnym życiem. Pojawia się również widzeniem przyszłości w czarnych kolorach.

Owe wskaźniki związane ze snem, kontrolą, zaburzeniami czynnościowymi przypominają swoim nasileniem skutki obserwowanego stresu po kataklizmach naturalnych. Te zjawiska są oczywiście bardziej nasilone u osób, które chorowały, były na kwarantannie lub tych, które były zaangażowane w pomoc medyczną pacjentom dotkniętym chorobą…

Jak pademia wpłynęła na dzieci w wieku szkolnym? Przeczytaj cały wywiad z prof. Arkadiuszem Gutem na stronie Gazety Wyborczej Olsztyn.